Planując wakacje myślimy o wielu rzeczach. Nie tylko, gdzie spędzimy czas, ale również jak. Czy lepiej pojechać na wczasy całkowicie zorganizowane przez biuro podróży? Czy może samemu usiąść z mapą i zaplanować każdy dzień? Spań w hotelu, czy wynająć mieszkanie? Pojechać samochodem, czy lepiej wybrać samolot? Wynająć jakiś pojazd na miejscu, czy poruszać się komunikacją miejską. Nie możemy zapomnieć o jeszcze jednej: jaką walutę ze sobą zabrać? Podróżując po Europie, warto się nad tym zastanowić, bo wiele popularnych krajów – podobnie jak Polska – posługują się swoją własną walutą?

Kierunek – Chorwacja, Bułgaria i Węgry

Mieszkańcy Warszawy wybierając się w ciepłe regiony Chorwacji, powinniśmy kupić kuny chorwackie, które w skrócie oznacza się jako HRK. Waluta Chorwacji dostępna jest zazwyczaj w nominałach po 200 i 100 kun, ale dostępne są niższe nominały. Fani Bułgarii z kolei złotówki powinni wymienić na lewa bułgarskie – BGN. Waluta Bułgarii dostępna jest zazwyczaj w nominałach po 20 i 50, ale także dostępne są niższe nominały. Znacznie bliżej od Chorwacji i Bułgarii, położone są Węgry, które z pewnością swoimi atrakcjami turystycznymi usatysfakcjonują tych, którzy nie lubią leżeć na plaży. Forint Węgierski, HUF, charakteryzuje się bardzo wysokimi nominałami ze względu na niski przelicznik. Najmniejszy nominał to 500 forintów węgierskich a najwyższy to 20 tysięcy forintów. Dzięki korzystnemu zakupowi waluty w kantorze na Grochowskiej możemy cieszyć się beztroskimi i udanymi wakacjami nad morzem.

Kierunek – Turcja

Turcja nie przychodzi nam do głowy w pierwszej kolejności, ale dzięki temu, że jej waluta jest równie dostępna, jak chorwacka, zaczyna cieszyć się coraz większą popularnością. Pomimo że Turcja tylko częściowo leży w Europie (większa jej cześć położona jest na kontynencie azjatyckim), jej walutę – Lirę Turecką TRY  spokojnie możemy zaliczyć do walut europejskich. W kanorze można bardzo łatwo i szybko wymienić walutę PLN na TRY.

Kierunek – Albania

Albania, podobnie jak Turcja, staje się coraz częściej odwiedzanym krajem europejskim. I nic w tym dziwnego, Albania oferuje nie tylko przepiękne widoki, ale również niesamowicie korzystny na Polaków kurs waluty. Lek Albański, oznaczany jako ALL, w porównaniu do złotego jest tak tani, że gwarantuje bardzo wygodne wczasy zaskakująco niskim kosztem. Bezproblemowa jest również sprzedaż, gdy wrócimy z nadmiarem pieniędzy, które w naszym kraju są nieprzydatne.

Kierunek – Rumunia

Jeszcze do niedawna ci, którzy jechali na wczasy do Rumunii, wywoływali duże zaskoczenie. Nastawienie jednak diametralnie się zmieniło i teraz wielu docenia piękne widoki, zamki i miasta, jakie można tam zobaczyć. Wybierając się w tamte rejony, wymienić złotówki musimy na Lej Rumuński, czyli RON.